Slepnac od swiatel (Polish Edition)
Description:
Zawsze chodzi wylacznie o pieniadze. O nic innego. Ktos moze powiedziec ci, ze to niska pobudka. To nieprawda - oswiadcza bohater powiesci Jakuba Zulczyka. Ten mlody czlowiek przyjechal z Olsztyna do Warszawy, gdzie prawie skonczyl ASP. By uniknac powielania egzystencjalnych schematów swoich rówiesników - przyszlych meneli, ludzi mogacych w najlepszym razie otrzec sie o warstwy klasy sredniej, niepoprawnych idealistów - dokonal zyciowego wyboru wedlug wlasnych upodoban: Zawsze lubilem wazyc i liczyc.\nWazy wiec narkotyki i liczy pieniadze jako handlarz kokainy. W dzien spi, w nocy odbywa samochodowy rajd po miescie, rozprowadzajac towar, ale takze bezwzglednie i brutalnie sciagajac od dluzników pieniadze, przy pomocy odpowiednich ludzi.\nJakub Zulczyk w poruszajacy sposób ukazuje wspólczesna rzeczywistosc, zdeformowana do tego stopnia, ze handlarz narkotyków staje sie równie niezbedny jak strazak czy lekarz; jest nocnym dostawca paliwa dla tych, którzy chca - albo musza - utrzymac sie na powierzchni.\nKsiazka nominowana do Paszportów Polityki w 2014 roku.